Liga broni, liga radzi, liga nigdy cię nie zdradzi. Wokół ciebie kręci się cały mój świ. Wokół ciebie kręci się cały mój świat. Liga broni, Liga radzi, Liga nigdy Cię nie zdradzi. 2009-05-02, opis gg nadesłał: przemo123Ustaw jako bierzący opis GG
Kto pamiąta sprawe Przemysław Samociaka ten wie że sztabowcy którzy złożyli doniesienie do Prokuratury , nie wycofali się. Czy w tym kraju wystarczy się przyznaćI JEST SIĘ BEZKARNYM !!!
Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwaniaSeksmisja – polski film komediowy z 1983 roku, w reżyserii Juliusza Machulskiego i z jego scenariuszem. Wypowiedzi postaci[edytuj] Tekla[edytuj] Genetyka jest i tak najważniejszą z nauk, czy się to komuś podoba, czy nie. Pewien samiec imieniem Kain wynalazł zbrodnię i wypróbował ją na swojej siostrze Abli. Maks[edytuj] Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę. Czy można stąd zadzwonić na miasto? Pytałem się o coś! Małżonka się niepokoi! Dzień dobry, zastałem Jolkę? Nie no, nie róbcie z nas pederastów! Opis: po wszczepieniu kolczyków z nadajnikiem w uszy. Hej! Nasi tu byli! Opis: wyciągając z kalosza pustą butelkę po winie marki Wino i gazetę. Ja tu widzę niezły burdel! Jutro też wam uciekniemy! (zrozpaczony) Kobieta mnie bije… Miano nas obudzić bez względu na sytuację polityczną, co mnie obchodzi jakaś tam wasza wojna? Nas? Bohaterów? Prądem?! Opis: o sobie i Albercie. Nie ma mężczyzn? A dlaczego tu nie ma okien? A dlaczego tu nie ma klamek? Nie wstanę! Tak będę leżał! Nie wytrzymam! Permanentna inwigilacja! Nie wytrzymam! Nieźleście nas urządziły, siostry! Późne rokokoko. Uć! Replay! Replay! No, no, no nie dały z tego replaya… To nas tu o mało nie wykastrowały, a ty cycki sobie, cyganie, przyprawiasz? Opis: podczas rozmowy z Jej Ekscelencją, która okazała się przebranym mężczyzną. Ty, chodź no tu. Gdzie ty tam idziesz? Chodź tu do pana. Jaki dobry! Jaką ma ładną panią! Tylko jakaś taka poważna… A czemu ona taka poważna, co? Grubciu… No masz. Co, dobre paproszki? Jedz, jedz. Jak nie będziesz jadł, to pani cię zamknie w takiej dziurze jak nas tutaj. Opis: do samobieżnego odkurzacza. UWAŻAJ! Tam mogą być promile! Opis: Max do Lamii wchodzącej do Bałtyku. Uratowani! Uratowani jesteśmy! Bocian! Patrz! Bocian! Jak on żyje, to znaczy, że my też możemy. Bocian, bociuś! Uwaga, grupa! Kierunek – wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja. Wyginęli? Przecież to nie były mamuty! Opis: w odpowiedzi na wiadomość, że „mężczyźni wyginęli”. Za parę dni, proszę pana, to się dopiero zacznie: wywiady, autografy, wizyty w zakładach pracy… Zostawcie mnie! La la la. Żeby chłop nie mógł z gołą babą w windzie… Opis: po opuszczeniu windy przez udającą się na basen nagą kobietę. Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne! Co? Gdzie? Drzwi pod prądem! Co? Podkop? Lampa w podłodze! Wszystko to popieprzone! Kurwa mać! Opis: hasło aktywujące windę, „odgadnięte” przez Maksa. Barykaduj, barykaduj... ale tandeta! Albert[edytuj] Czuję się, jakby mnie wywalano z harcerstwa, psiakrew! No wiesz! Nasza cywilizacja zawaliła się w gruzy, a tobie tylko dupy w głowie! Opis: do Maksa. O, przepraszam. Odbiło mi się plastikiem. Opis: chwilę po rozpoczęciu pierwszego posiłku. Dialogi[edytuj] Lamia: Jakim prawem mnie dotykasz?! Maks: Odwiecznym prawem natury. Albert: Nakłuwać dziewicze jaja… W macicy… Mechanicznie… Jajo o jajo… Maks: Nie przy jedzeniu, no jak Boga kocham, no! Maks: Nie krępuj się, Albercik, usta-usta! Albert: Ja tylko niosę pomoc. Maks: Dobra, dobra, nie poznaję kolegi… He he… Cicha woda… Opis: Emma zemdlała, a Albert zabiera się, żeby ją reanimować. Albert: No choćby Kopernik! Kobieta 1: To kłamstwo! Kopernik była kobietą! Albert: No to może Einstein? Kobieta 2: Einstein też była kobietą! Maks: A może Curie-Skłodowska też?! (Wszystkie kobiety w śmiech) Albert: To akurat nie najlepszy przykład… Maks: A bo mnie zmyliły! Opis: Maks i Albert dyskutują z kobietami podczas rozprawy przed Zgromadzeniem. Lamia: Podobno kiedyś mężczyźni byli na porządku dziennym. Najstarsza starowinka: Nocnym także. Maks: Sfiksowałyście, boście chłopa dawno nie miały! Chłopa wam trzeba! Lamia: Co to znaczy „mieć chłopa”? Berna: Prawdopodobnie chodzi o męską służbę domową, bardzo rozpowszechnioną w XX wieku. Maks: Tu jest ta ich wylęgarnia? Albert: Tu się rozmnażają. Maks: No mówię właśnie. Inne cytaty[edytuj] Liga broni, liga radzi, liga nigdy was nie zdradzi. Opis: slogan propagandowy matriarchatu, przekształcony po wojnie na: Liga rządzi, liga radzi, liga nigdy was nie zdradzi. Samiec twój wróg! Opis: slogan propagandowy. Sekcja specjalna zawsze lojalna! Opis: slogan propagandowy. O filmie[edytuj] Tekla był paskudna, ale gdy się zestawia blondynkę z brunetką, wiadomo że ta ciemna musi grać tę złą. Autor: Hanna Stankówna Źródło: Dobra brunetka, Kategorie: Filmy w reżyserii Juliusza MachulskiegoFilmy nagrodzone Złotą KaczkąPolskie filmy komediowePolskie filmy science fiction Liga radzi.mp3. Seksmisja - Liga broni, Liga radzi, Liga nigdy Cię nie zdradzi. Kobieta mnie bije.mp3. Seksmisja - Maks - Kobieta mnie bije.
Jubileusz 100-lecia Ligi Kobiet Polskich koło ze Szczecinka uczciło serią imprez i kolejnymi wpłatami na budowę hospicjum. Liga Kobiet Polskich w całym kraju świętuje 100 lat istnienia. W Szczecinku oczywiście tak długiego stażu organizacja nie ma, ale 67-lecie koła to także imponujący wynik. Zwłaszcza, iż zarówno liczebność (około 200 członkiń), jak i aktywność, sprawia, że to jedno z czołowych kół w Polsce. Jubileuszowe obchody zaczęły się zabawą w domu Kolejarz, po której kolejne kwoty zasilą konto budowy hospicjum. - Na zabawie bawiło się dokładnie 172 osoby, dopłacimy do hospicjum tak, aby przekroczyć 11 tysięcy złotych - mówi Danuta Ziętara, szefowa szczecineckiej LKP. 67-lat to kawał powojennej historii Szczecinka. Liga w mieście rozpoczęła swoją działalność organizując noclegi dla matek z dziećmi, które przyjeżdżały do Szczecinka. Taka noclegownia działała przy ulicy 1 Maja. W roku 1970 zostało powołane koło LKP przy sanepidzie, którego przewodniczącą została Maria Mrowińska. Od 1973 roku przewodniczącą koła LKP była Danuta Ziętara. W latach 80-tych przewodniczącymi koła były Filomena Bykowska i Imgarda Klisz. Po powołaniu zarządu powiatowego LKP w Szczecinku w roku 1998, jego przewodniczącą została Danuta Ziętara, która pełni tę funkcję do dnia dzisiejszego. Patronką szczecineckiego oddziału LKP jest doktor Genowefa Matusewicz, która po wojnie pracowała w szpitalu i w ubezpieczalni społecznej lecząc dzieci. W ramach Czerwonego Krzyża leczyła też ludzi dorosłych. Była lekarzem dzieci ubogich, nieraz za własne pieniądze wykupywała leki, bezinteresownie wspomagała najbiedniejsze rodziny. Była jedną z inicjatorek powstania Państwowej Szkoły Pielęgniarek. - Bywało różnie - wspomina Danuta Ziętara. - Od roku 1969, gdy rozpoczęłam prace, pracowałam społecznie w komitetach sklepowych, w zarządzie LKP, radzie nadzorczej PSS Społem. Szybko też zostałam kuratorem społecznym w sądzie. W tym roku minęło moje 45 lat pracy społecznej w LKP, 67 lat w Szczecinku i 100 lat w zakładając swoją organizacje w roku 1913 - wówczas Ligę Kobiet Pogotowia Wojennego - działały podobnie jak teraz: pomagały, najpierw wojsku marszałka Piłsudskiego, później odbudowywały odrodzoną Polską i pomagały w różny sposób pokrzywdzonym przez los wojenny. Ich wielkim osiągnięciem było wywalczenie w roku 1918 praw obywatelskich dla kobiet, Polki - jako jedne z pierwszych na świecie - mogły głosować w wyborach. Zakładały noclegownie, żłobki czy przedszkola. Wspierały najbiedniejszych, nie potrafiącym odnaleźć się w tych trudnych czasach. Dziś LKP w Szczecinku także pomaga najbiedniejszym rodzinom i dzieciom, ale i dzieciom w Afryce poprzez prowadzone różne akcje. - Jest nas około 200 osób, ale wiadomo, że nie wszystkie z tak dużym zaangażowaniem pracują - mówi Danuta Ziętara. - Ale jest nawiedzona grupa pań, dla których nie ma rzeczy niemożliwej, a że nie chcą mnie słuchać i robią po swojemu, to zawsze mamy dużo pomysłów i jeszcze więcej konkretów. Chociażby na dzisiejszą galę jubileuszową chciałam 10 blach ciasta, to panie przyniosły 23 blachy, wiadro winogron, mandarynki w ostatnich miesiącach Liga w Szczecinku zebrała dla potrzebujących dzieci półtorej tony plastikowych nakrętek. Pomaga chorym i bezdomnym w ośrodku w Gałowie oraz innym stowarzyszeniom. Do misji w Afryce wysyłają nie tylko znaczki, okularami czy telefony komórkowe, ale dla także wspierają 300 kobiet posądzonych o czary i wypędzonych na pustynie bez wody i dachu nad głową. LKP wpłacała pieniądze na budowę studni na Czarnym Lądzie, zbierały na budowę szpitala w Koszalinie, czy w Łodzi. Kwestowała na budowę basen. - Staramy się być tam, gdzie możemy pomóc - mówią członkinie.
Liga broni, liga radzi, liga nigdy cię nie zdradzi. Zwłaszcza gdy jest to Liga Bezpiecznego Internetu, a na jej czele stoi Jekatierina Mizulina. Ale zmuszaniu języka do sztucznych wygibasów jestem przeciwna. Zresztą oceńcie sami:W Wielki Piątek z rana Wokulska przypomniała sobie, że dziś i jutro hrabina Karolowa i panna Izabela będą kwestowały przy grobach."Trzeba tam pójść i coś dać - pomyślała i wyjęła z kasy pięć złotych półimperiałek. - Chociaż - dodała po chwili - posłałam im już dywany, ptaszki śpiewające, pozytywkę, nawet fontannę!... To chyba wystarczy na zbawienie jednej duszy. Nie pójdę."Po południu jednak zrobiła sobie uwagę, że może hrabina Karolowa liczy na nią. A w takiej razie nie wypada cofać się lub złożyć tylko pięć półimperiałek. Wydobyła więc z kasy jeszcze pięć i wszystkie zawinęła w bibułkę."Co prawda - mówiła do siebie - będzie tam panna Izabela, a tej nie można ofiarowywać dziesięciu półimperiałek."Więc rozwinęła swoją rulonę, znowu dołożyła dziesięć sztuk złota i jeszcze namyślała się: "Iść czy nie iść?...""Nie - powiedziała - nie będę należała do tej jarmarcznej dobroczynności."Rzuciła rulonę do kasy i w piątkę (piątek jest niesłuszny. Tam wyżej "dywan" też jest niesłuszny, ale i tak w będą te dywany, one znaczy) nie poszła na w Wielką Sobotę sprawa przedstawiła jej się całkiem z nowej punkty....To oczywiście fragment słusznej "Lalki" Bolesławy Prusej, rozdział 9 t. 1, jakby się kto pytał. Członkowie Komitetu Obrony Demokracji i Obywatele RP ponownie pojawią się przed kaliskim sądem. We wtorek, 26 czerwca wieczorem przy al. Wolności odbę Najlepsza odpowiedź Quintuss odpowiedział(a) o 19:28: seksmisja ? Odpowiedzi ScatterShot odpowiedział(a) o 19:27 Niieee.. xD tylko tak mowia :P Uważasz, że ktoś się myli? lub Polecamy Zdrady Czy przyznawać się do zdrady?

Liga broni, liga radzi, liga nigdy was nie zdradzi. Więcej o Overwatch Leaugue na oficjalnej stronie ligi . Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Premiera zrekonstruowanej cyfrowo „Seksmisji” odbędzie się dziś o godz. 20 w sieciach Multikino i Silver Screen Po 26 latach wraca do kin „Seksmisja”. Nie ma chyba w Polsce nikogo, w kim ten tytuł nie budziłby emocji. My o skojarzenia zapytaliśmy operatora Jerzego Łukaszewicza, który pracował nie tylko przy oryginale, ale także przy cyfrowej rekonstrukcji filmu Juliusza Machulskiego S to słońce, mimo że w tym filmie właściwie go przecież nie było – większość zdjęć powstawała przy neonowym świetle. Także na przykład słynna scena przesłuchania przez areopag, w której podświetlone były tylko podłoga i pulpity członkiń jedynie słusznej organizacji, działającej pod hasłem „Liga broni, liga radzi, liga nigdy cię nie zdradzi”. Mam tu jednak na myśli wewnętrzny ogień, który odczuwaliśmy w czasie realizacji. Żar towarzyszył naszej ekipie nie tylko w czasie zdjęć emocjonujących męską część widowni, które jeden z bohaterów, grany przez Jerzego Stuhra Maks, skomentował bez ogródek: „Żeby chłop nie mógł z gołą babą w windzie...”. Pasja i żarliwość przy tworzeniu tego obrazu miały również inne podłoże: byliśmy młodzi, zgrani, pełni energii. Mieliśmy ogromną nadzieję, że robimy coś... Dostęp do treści jest płatny. Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną. Ponad milion tekstów w jednym miejscu. Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej" ZamówUnikalna oferta
W filmie „Seksmisja” padają słynne słowa „Liga broni, Liga radzi-Liga nigdy Was nie zdradzi” Tłumacząc na współczesne: Unia broni, Unia radzi, Unia nigdy Was Stop. Bez szydery. Jak jest z unijna lojalnością – każdy widzi. Jak pisał Benedykt Chmielowski w Encyklopedii „Nowe Ateny”: „Koń – jaki jest, każdy

Na czym polega fenomen "Seksmisji"? Te cytaty z filmu na pewno znasz Data utworzenia: 14 maja 2021, 20:20. Po raz pierwszy "Seksmisję" widzowie mieli okazję zobaczyć 14 maja 1984 roku. 37 lat temu komedia w reżyserii Juliusza Machulskiego od razu została przyjęta owacją na stojąco. Widzowie szturmowali kina, trudno było kupić bilety. Potem, gdy wielokrotnie "Seksmisję" pokazywano w telewizji, zawsze gromadziła miliony widzów przed telewizorami. Na czym polega fenomen tej komedii utrzymanej w konwencji science fiction? "Seksmisja". Premiera filmu miała miejsce 14 maja 1984 roku Foto: Andrzej Wiernicki / Forum "Seksmisja" to film komediowy, który w 1983 roku nakręcił Juliusz Machulski. 14 maja 1984 roku komedia trafiła na ekrany polskich kin i od razu wzbudziła furorę i ogromne zainteresowanie. Film kosztował 70 milionów ówczesnych złotych i doczekał się w kolejnych latach miana produkcji kultowej. Słusznie? "Seksmisja". O czym jest film? Bohaterami "Seksmisji" są zahibernowani w 1991 roku Maks (w tej roli Jerzy Stuhr) oraz Albert (Olgierd Łukaszewicz, którzy budzą się w 2044 roku w kompletne innej rzeczywistości. Chociaż mieli nadzieję, że staną się bohaterami, którzy poddali się ryzykownemu eksperymentowi, to czeka ich potworne rozczarowanie. Świat, w którym przyszło im żyć, zamieszkały jest wyłącznie przez kobiety. Oni natomiast są jedynymi przedstawicielami swojego gatunku i to niemile widzianymi w kompletnie nieznanej im rzeczywistości. W pewnym momencie groziła im nawet kastracja... Czytaj też tu: Zakazane sceny w polskich filmach. Seksmisję też pocięli "Seksmisja" to przede wszystkim zabawny scenariusz i wyśmienita gra aktorska. Nie da się też ukryć, że jest to film nadal aktualny i w ogóle przez te 37 lat się nie zestarzał. Odniesienia do aktualnej sytuacji społecznej z lat 80. ub. w., dają do myślenia również i dziś. Zwłaszcza jego totalitarny wymiar. Ciekawią tez wątki feministyczne. Z kolei dialogi oraz sformułowania użyte w filmie wciąż są rozpoznawalne i używane przez kolejne pokolenia widzów. "Seksmisja". Kultowe cytaty Zobacz także W "Seksmisji" aż roi się od cytatów, które wielu z nas cytuje, nie zawsze zdając sobie sprawę, ze pochodzą one właśnie z tego kultowego filmu, który miał swoją premierę 14 maja 1984 roku. Warto wymienić kilka tekstów z filmu, które przedostały się do języka potocznego. "Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę" – w jednej z początkowych scen, gdy para głównych bohaterów została wybudzona przez kobiety po 53 latach hibernacji. A do tego jeszcze: "Kopernik była kobietą!", "Liga broni, liga radzi, liga nigdy was nie zdradzi", "Sfiksowałyście, boście chłopa dawno nie miały! Chłopa wam trzeba!", a także "", "Dzień dobry, zastałem Jolkę?", "Kierunek wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja", oraz "To nas tu o mało nie wykastrowali, a ty cycki będziesz sobie, cyganie przyprawiał?". "Seksmisja". Gwiazdorska obsada W "Seksmisji" zagrała cała plejada ówczesnych gwiazd, które jednak zapisały się złotymi zgłoskami w historii polskiego kina. Oprócz Stuhra i Łukaszewicza w komedii zagrali, m. in.: Beata Tyszkiewicz, Wiesław Michnikowski, Dorota Stalińska, Ewa Szykulska, Ryszarda Hanin, Elżbieta Zającówna, Hanna Stankówna, czy Barbara Ludwiżanka. Przy takiej obsadzie, reżyserii i scenariuszu to pewny przepis na sukces... (Tseo/msob) Gwiazdy "Seksmisji" po latach. Ale się zmieniły! /5 "Seksmisja". Premiera filmu miała miejsce 14 maja 1984 roku Andrzej Wiernicki / Forum "Seksmisja". Premiera filmu miała miejsce 14 maja 1984 roku. /5 "Seksmisja" Andrzej Wiernicki / Forum Bohaterami jest dwóch mężczyzn, którzy trafili do świata, w którym żyją same kobiety. /5 "Seksmisja" Andrzej Wiernicki / Forum Komedię wyreżyserował Juliusz Machulski. /5 "Seksmisja" - / Materiały prasowe Plakat reklamujący film Juliusza Machulskiego. /5 "Seksmisja" Krzysztof Wojciewski / Forum Tak wyglądały ulice w latach 80., gdy film wchodził na ekrany kin. Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:

Jak w temacie. Jakie wymienilibyście cytaty, wypowiedzi bohaterów lub sceny, które zasługują na więcej uwagi, zainteresowania, przemyślenia i zapamiętania?
Ciężkie kilkusetkilogramowe bomby lotnicze stykają się z brukiem Warszawy. Jedna z nich ląduje prawie w sercu miasta, w bezpośrednim sąsiedztwie ronda de Gaulle'a na przystanku przed potężnym gmachem Banku Gospodarki Krajowej. Jednak budynek ani drgnie, czyżby jego konstrukcja była aż tak wytrzymała? Wśród mieszkańców stolicy nie widać najmniejszych nawet oznak paniki. Panuje absolutny spokój, a miejskie życie biegnie dalej niczym nie zakłóconym rytmem. Co więcej, wielu z nich gromadzi się beztrosko w bezpośrednim sąsiedztwie gigantycznego pocisku... czekają na tramwaj. Atrapa bomby w okresie międzywojennym Czy wojenna rzeczywistość z czasem jest w stanie aż w takim stopniu zagluszyć nawet najbardziej pierwotny samozachowawczy instynkt ? Wydaje się to nieprawdopodobne, a jednak mamy do czynienia z historią prawdziwą. Kiedy sceny te miały miejsce? Czy 25 września 1939 roku podczas tzw. lanego poniedziałku kiedy to Niemcy przeprowadzają jeden z najsilniejszych nalotów dywanowych na Warszawę, a może bardziej adekwatnym będzie rok 1944, kiedy niemieckie sztukasy ścierają niemal w pył warszawską starówkę przeprowadzając huraganowe ataki w ostatnich dniach sierpnia? Nie, chodzi bowiem o rok... 1935. W trakcie okupacji - z naklejonym dziełem nazistowskich propagandzistów Wtedy to właśnie na ulicach wielu polskich miast w tym i Warszawy we wspomnianym miejscu Alej Jerozolimskich, pojawiają się potężne bomby, a dokładniej rzecz ujmując ich wierne repliki. Trafiają tu za sprawą LOPP czyli Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej. Powstała w 1928r. organizacja odpowiada za organizację masowych ćwiczeń obrony cywilnej. W ten efektowny i niekonwencjonalny sposób próbuje dotrzeć do jak największej rzeszy obywateli, by wobec narastającego napięcia międzynarodowego byli oni możliwie najlepiej przygotowanymi do wybuchu potencjalnego konfliktu. Stawianym wówczas powszechnie pytaniem nie jest już czy wojna wybuchnie, lecz kiedy do tego dojdzie. Wobec powyższego stanu rzeczy LOPP intensyfikuje swe działania edukacyjne wśród obywateli, a czyni to w tak oryginalny sposób. Repliki bomb rozmieszczane przy punktach i placówkach organizacji, stanowią specyficzny drogowskaz. Niektóre źródła podają czasem jakoby wskazywać miały również drogę do schronów przeciwlotniczych, co jednak nie jest prawdą. Dzieło nazistowskich propagandzistów w pełnej krasie W kategoriach ironii losu można natomiast rozpatrywać fakt, że atrapa bomby lotniczej nietknięta przetrwa okres okupacji, aż do wyzwolenia, podczas gdy naokoło legnie w gruzach całe miasto. Makiety podczas okupacji nie usuwają Niemcy. Pełni rolę słupu ogłoszeniowego w pewnym momencie będąc miejscem ekspozycji propagandowego plakatu Anglio! Twoje dzieło! W 1945 roku natomiast staje się reklamą pierwszej powojennej wystawy zorganizowanej w pobliskim Muzeum Narodowym poświęconej... RAF, czyli królewskim siłom lotniczym Wielkiej Brytanii. Historia lubi być przewrotna.
  • Ιςутрու ኩн
    • Իጥиቸыዎէсуμ твуцራγωлեз уβавре ጯεминιцև
    • Экጿςι слիχаትኆ
  • Ռуթоք пուኚοሳաлиσ
  • ዖሊθዱушըኼոճ սጽктι ω
Liga Konferencji Europy. Primera Division. wprost w bramkarza. Ten radzi sobie bez problemów. Wreszcie się udało. Dośrodkowywał Hołownia, ale bardzo Już po raz trzydziesty panie z Koła Ligi Kobiet przy KWK „Bolesław Śmiały” zorganizowały Comber Górniczy. Tym razem ponad 200 pań doskonale się bawiło w sali dawnego Domu Kultury w Wyrach. Tegoroczna, jubileuszowa impreza odbywała się pod hasłem znanym z legendarnego filmu Juliusza Machulskiego „Seksmisja”, czyli: „Liga broni, liga radzi, liga nigdy Cię nie zdradzi”. Gwiazdą wieczoru była znana i lubiana, śląska aktorka Joanna Bartel, której show rozbawił panie do łez. Natomiast uroczystego otwarcia combru dokonała Beata Maraszkiewicz, dyrektor ds. Ekonomiczno-Księgowych na kopalni Bolesław Śmiały. Zapowiedzią dobrej zabawy było przywitanie w muzycznym, karnawałowym rytmie w wykonaniu Orkiestry Dętej kopalni „Bolesław Śmiały”. Jej muzyka witała uczestniczki jeszcze przed wejściem. A później już poszło z górki była muzyka, dobra zabawa i śpiew. Nie zabrakło również wspomnieniowych filmów i zdjęć z poprzednich combrów. A wśród nielicznych męskich uczestników spotkali byli Bernard Bugla, dyrektor kopalni Bolesław Śmiały oraz Aleksander Wyra, burmistrz Łaziska Górnych. Jak na jubileuszowy comber przystało były wspomnienia i chwile zadumy…, a wszystko zaczęło się w gabinecie, nieżyjącego już dyrektora kopalni Bolesław Śmiały – Stanisław Gałeczki. – Pozazdrościłyśmy chłopom, że oni mają swoje karczmy, a my przecież też pracujemy na kopalni i nie możemy w swoim gronie świętować – opowiadała na scenie, Leokadia Supryn, jedna z założycielek koła Ligi Kobiet. – Założyłyśmy koło i mogłyśmy zacząć działać. Na pierwszą wycieczkę, nad morzem udało się nam skompletować tylko 20 uczestniczek, bo mężowie nie chcieli wówczas żon puszczać na takie imprezy, a kopalnia miała nowy autobus z 45 miejscami, więc dyrektor zapytał mnie: po co nam taki duży autokar, a ja na to, że każda z nas musi jechać przy oknie. Dyrektor się uśmiechnął, ale autobus dał i każda z nas miała miejsce przy oknie – opowiadała anegdotkę pierwsza przewodnicząca Koła, wręczając obecnej kosz z kwiatami. Skład pierwszego zarządu Koła tworzyły także: Danuta Widera, Nela Szczyrba i Maria Czyż. Obecnie rządzą: Anna Cebula-przewodnicząca, Anna Żmija-z-ca przewodniczącej, Danuta Ulczok-skarbnik, Krystyna Moskała-sekretarz oraz członkowie zarządu: Krystyna Pucher, Barbara Kolonko, Aleksandra Piszczek. Jednakże trzeba pamiętać, że combry górnicze przygotowane przez Koło Ligi Kobiet przy Bolesławie Śmiałym to nie tylko spotkania towarzyskie przy złotym trunku, ale przede wszystkim wielki show i duży dobrej, wspólnej zabawy. Duszami artystycznymi tego przedsięwzięcia są Krystyna i Tadeusz Pucherowie oraz zespół „Optima”. W rytm piosenek wspólnie śpiewanych, zabaw i konkursów toczy się dobra zabawa. - Każdy z naszych combrów odbywa się pod innym hasłem, przesłaniem – tym razem postawiliśmy na Ligę. Za każdym razem bawimy się w innym rytmie, by ciekawie – zapewniała Anna Cebula, przewodnicząca Koła. Wcześniejsze imprezy odbywały się w rytmie haseł: „Festiwale”, festiwale”, „Kobieta w trzech aktach” czy „Cztery pory roku”. Zgodnie z wieloletnią tradycją nie zabrakło konkursów i zabaw – wylosowano cztery królowe, które zarządzały stołami, jak pszczoły ulami, panie ścigały się w piciu piwa na, ale nie z kufla… tylko z kroplówki, biegały w nartach oraz uczestniczyły w wielu innych fajnych zabawach. (BL) 45vJJA.
  • 19dww8pob7.pages.dev/31
  • 19dww8pob7.pages.dev/1
  • 19dww8pob7.pages.dev/52
  • 19dww8pob7.pages.dev/75
  • 19dww8pob7.pages.dev/86
  • 19dww8pob7.pages.dev/79
  • 19dww8pob7.pages.dev/71
  • 19dww8pob7.pages.dev/86
  • liga broni liga radzi